SIŁY NATURY- ORZECHÓWKA

Prorocze sny i samo spełniające się przepowiednie to jeden z tych elementów mojego życia, który od wielu lat pozostaje zagadką. Jedyną pewną rzeczą w całej tej dziwnej sytuacji jest fakt, iż tym na co kompletnie nie mam  wpływu są senne mary i ich następstwa. Wielokrotnie przekonałam się, że to co bezwiednie nocami  roi się  w mojej głowie ma w sposób nieodgadniony  przełożenie na realny świat i sytuacje, które nie są w żaden sposób zależne od mojej osoby.  Większe zainteresowanie jednak wzbudza we mnie szczerze i z pełną wiarą wypowiedziane słowo. Raz po raz potwierdza się jego sprawcza moc, choć los niejednokrotnie odczytuje je dość opacznie. I tak też było z moją ostatnią przygodą żołądkową, przyszła znienacka po rozmowie z moją przyjaciółką o wspaniałej kondycji układu pokarmowego i zaletach bycia cudownie zdrowym. Sama niestety nie chciała odejść, a ezoteryka nie miały w tym względzie już nic do powiedzenia. Trzeba było więc przejść do bardziej radykalnego działania i posłużyć się siłami natury. W taki tez sposób orzechówka przywróciła mnie do świata żywych.


URODOWE ŚRODY - PIELĘGNACJA OCTEM JABŁKOWYM

Zostając w temacie kształtowania charakteru i dziwnych połączeń takich jak śliwki i oczekiwanie, dziś poczułam się zainspirowana octem jabłkowym i tym co daje człowiekowi własnoręczne tworzenie dosłownie czegokolwiek. A daje dumę, czasem tylko tą prywatną, na małą  skalę, niezauważalną dla innych, ale duma jest dumą i poziom docenienia małych rzeczy w życiu wznosi się wręcz na wyżyny naszych psychicznych możliwości. Kiedyś tego nie rozumiałam, nie mogłam pojąc jak zrobienie przykładowego słoiczka dżemu, który można kupić w sklepie za dwa pięćdziesiąt daje komuś tyle szczęści, że chce dzielić się tą radością z całym światem rozdając ten nieszczęsny dżem na prawo i lewo. Jakiś czas temu to się zmieniło, dojrzałam do tego i sama zapragnęłam rozpocząć poszukiwania i poczuć entuzjazm dzięki tworzeniu. Stało się, odnalazłam go i uważam, że to była jedna z najlepszych decyzji.